bloga. Przez zimę zastał się biedaczek i muszę nieśmiało go rozruszać. A ponieważ u mnie w życiu jak zwykle rodzinka i śluby to takież zdjęcia. Zatem bez nadęcia: ślub w paru klatkach :)
bloga. Przez zimę zastał się biedaczek i muszę nieśmiało go rozruszać. A ponieważ u mnie w życiu jak zwykle rodzinka i śluby to takież zdjęcia. Zatem bez nadęcia: ślub w paru klatkach :)
Marcin - Mało Panie tych zdjęć, mało… a zapowiada się fajnie. Świetne wyjście z kościoła no i fajnie złapane momenty :)
Andrusiewicz - no w końcu ślubnie, troszkę mało, ale po tak długiej nieobecności zdjęć o takiej tematyce to może dobrze Sebastanie, że wprowadzasz nas powoli w ten świat ;), oczywiście super materialik
Marcin Syrowiec - Uwielbiam kolory na twoich fotografiach, uwielbiam !
agnieszka żołnierek - autoportret rulez :-)
Konrad Zagloba - Malo, malo, malo! A dobre :)
schabu - fajne kolory ten C1 daje przy świetle dziennym, ale za cholerę nie mam do niego cierpliwości.
Andrzej Mielcarek - Momenty super.
Fajnie powyciągane te cz-b. Na drugim ktoś z aparatem wlazł Ci w kadr ;)
Rafał Wasilewski - Świetnie po raz kolejny. I nawet auto Ci się trafiło:)
A te kolorki to po prostu bajka!
Bartek - mega nieśmiałe rozruszenie i bez nadęcia;) super klatki!
Sylwia Szuder - Oczarowało mnie to z wyjścia z kościoła, z płatkami… CUDO!