Na tym ślubie było wszystko:
papryczki japalenos we włosach, muszka (zamiast podwiązki), drąg (zamiast bukietu), 2 kamerzystów + “pan z Mufką”, pierwszy taniec na bosaka, Bogurodzica (na podziękowaniu dla rodziców), asg, maski gazowe, błyski, psychiatryk, kutry, papierosy i wiele wiele wiecej. Jednym słowem: fotografowanie Was było świetną przygodą, dziękuję! :]
btw: jak zobaczyłem “grupę filmową” to przypomniało mi się chińskie przysłowie: jak nie możesz pokonać wroga to go polub ;]
btw2: 3 foty plenerowe made by tkacz, thx!
Marek Królik - Pan z mikrofonem jest najlepszy :)
Agata Majewska - te chińskie mądrości – bardzo przydatne :)
zdjęcia bardzo fajne pełne ekspresji i emocji
Kaska - a ja lubie to z maska gazowa i papieroskiem… ale po wszystkich opadla mi kopara, sasiwetne, oryginalne!!! Para mloda wyluzowana i piekna ;)
bartek twaróg - bardzo to lubić! rządzi!
Marcin Syrowiec - Cudo !
Karol Kępka - Mikrofon na pewno był pomocny :)
Pierwszy taniec – bomba. Widząc twistowe ruchy domyślam się że był to motyw z Pulp Fiction? :)
sebastian - ano dokładnie tak :)
Andrusiewicz - super, ale miałeś kurna ekipę filmową :D
Maziarzowy blog - Dźwiękowiec rox :D
jaszkastudio - Kolorowo, świetliście, SUPER!
Piotr Ulanowski - współczuje dźwiękowca
videodarek - no ale jazda, ekipa filmowa jak w jakimś serialu, robią z wesela produkcje filmową,
po jakiego grzyba dźwiękowiec , tego nie mogę pojąć , czy film będzie przez to lepszy, raczej nie , raczej to jest na pokaz aby ludzie zobaczyli że na wesele to ma być ekipa filmowa a nie jakiś kamerzysta z jedną kamerą
zdjęcia super ,
Dariusz Czepiel - Wypas, uwielbiam Twój styl a i widać, że wszyscy się na tym slubie dobrze bawili łącznie z ekipa filmową i fotografem. Super ;)
Adam Wróbel - Jak zwykle.. kolorystyka i błyskanie…kurcze jak mnie się to podoba :) Gratuluję :)
KamilSwiderski - Opuszczony psychiatryk to jedna z moich ulubionych miejscówek. Reportaż klasa..
Blindman - Wczoraj na weselu spotkałem parę, nie mogłem sobie przypomnieć skąd znam tę kobietę, ona mnie nie znała więc stwierdziłem, że pewnie mi się przywidziało, hasło “Sebastian Małachowski” przypomniało wszystko, piękna charakterystyczna uroda, życzę kontynuacji współpracy!
Igor - Ekipa filmowa dała radę…nawet bardzo. Warto było narazić się na gniew Sebastiana, wpuszczając mu na teren pracy, typa z “mówką”. Dzięki temu mamy dwie rewelacyjne pamiątki!